03-12-2012

III kolejka Kamieńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu za nami

W niedzielę, 2. grudnia 2012 roku w hali widowiskowo-sportowej w Kamieniu Pomorskim rozegrana została III kolejka ligowa w ramach XIV edycji rozgrywek Kamieńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu, której organizatorem od 2005 roku jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
W pierwszym meczu III ligi FC West Coast zagrali z FC Californią II. Pierwsza część meczu była bardzo wyrównana, zakończyła się remisem 2:2. Spotkanie obfitowało w wiele brutalnych fauli, głównie ze strony zawodników FC West Coast, kilka razy zawodnicy Californii z pomocą kolegów znoszeni byli na ławkę rezerwowych. Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił, kolejny pokaz fauli na pograniczu złamania nogi przeciwnikowi i jedyna bramka na wagę zwycięstwa strzelona na siedem minut przed końcem przez Michała Wikło przypieczętowała zwycięstwo FC West Coast. W tym spotkaniu o zwycięstwie zdecydowało prawo dżungli, w myśl którego silniejszy zwykle wygrywa. To cud, że nikomu nic się nie stało.
W drugim meczu byliśmy świadkami prawdziwego pojedynku, w którym ostatnia w tabeli drużyna ZURB Kamień Pomorski zmierzyła się z niepokonaną jeszcze Contrą, liderem III ligi. Mecz niespodziewanie rozpoczął się od prowadzenia ZURB Kamień Pomorski po golu Bartka Mularczyka. Bramka na tyle dodała pewności młodym zawodnikom, że skutecznie zdołali utrzymać prowadzenie do przerwy. Niewiele brakowało, a wynik tego spotkania mógłby być jeszcze większy. Minutę po przerwie zawodnik Contry Marek Górniak doprowadził do wyrównania. Pomimo utraty bramki ZURB nie poddał się i groźnie zaatakował, słupek uratował Contrę przed utratą drugiej bramki. Końcówka meczu przesądziła o ostatecznym wyniku tego spotkania. Na dwie minuty przed końcem Marek Górniak strzelił drugiego gola i ustanowił wynik tego meczu na 2:1 dla Contry. Czerwoną kartkę w końcówce zobaczył zawodnik ZURB-u Krystian Jurkiewicz. Ogromny pech i ogromy żal pozostał przegranym zawodnikom, którzy po trzech kolejkach pozostają bez punktów w lidze. Contra z kompletem punktów pozostaje liderem III ligi.
Na zakończenie rozgrywek III ligi Elektro Enie zagrali z ZKA Promil. Mecz ku wielkiemu zaskoczeniu rozpoczął się już w 2’ minucie od prowadzenia Promili po golu Roberta Adamkowskiego. Cztery minuty później do remisu doprowadził Radek Daniś. Trzy minuty później Patryk Jankowski podwyższył wynik tego spotkania na 2:1 dla Elektro Enie. Dwie minuty przed przerwą Daniel Domoń strzelił trzecią bramkę, a wynik do przerwy minutę później ustalił na 4:1 Patryk Jankowski. Po przerwie ZKA Promil rzucił się do odrabiania strat, w wyniku ogólnego chaosu Kamil Leszczyński zdobył dla Promili drugiego gola. Ostatniego zresztą, bowiem najpierw żółtą kartkę zobaczył Maksymilian Pilarczyk, który słownie postanowił zaakcentować swoje niezadowolenie z decyzji sędziego. W nagrodę otrzymał czerwoną kartkę, osłabił zespół, a Elektro Enie dołożyli kolejne bramki. Najpierw Krzysztof Domoń, następnie Patryk Jankowski, Radek Daniś, Szymon Czubak i mecz zakończył się wynikiem 8:2 dla Elektro Enie. Drużyna ta pozostaje z kompletem zwycięstw na drugim miejscu w tabeli III ligi.
W pierwszym spotkaniu II ligi Dziady Mickiewicza pokonały Ekol Dziwnówek 4:1. Mecz rozpoczął się od prowadzenia Dziadów Mickiewicza po skutecznie wykonanym rzucie karnym. Wynik do przerwy nie uległ zmianie, a mecz powiedzmy delikatnie nie stał na najwyższym poziomie. Po przerwie było już nieco lepiej. Dziady Mickiewicza dołożyły dwie kolejne bramki i było 3:0. Jedyną bramkę dla Ekolu zdobył Adam Podlasiński, pierwszy gol tej drużyny w XIV edycji rozgrywek. W końcówce Dziady strzeliły jeszcze jedną bramkę i mecz zakończył się wynikiem 4:1. Bramki dla Dziadów Mickiewicza: Rafał Gdowski (2), Gracjan Kubiński i Mariusz Kozłowski.
W kolejnym meczu KS Zryw Zamoście zmierzył się z Wyspiarzami. Spotkanie wyrównane, ale tylko w pierwszej części tego pojedynku, po przerwie zdecydowana przewaga Wyspiarzy, którzy z jednym zawodnikiem rezerwowym pokonali Zryw 6:2. Dwie bramki dla Zrywu zdobył Piotr Pluta – Najlepszy Zawodnik II kolejki ligowej, aktualny lider w klasyfikacji strzelców II ligi. Bramki dla Wyspiarzy: Paweł Mikołajczyk (3), Marek Wróblewski (2), Adam Osieleniec.
W ostatnim meczu II ligi Edi Team zagrał z MKS Opoką. Pierwsza część tego spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Trzy minuty po przerwie Artur Murawski strzelił pierwszą bramkę dla Edi Team. Niespełna minutę później Daniel Wawrzyński podwyższył na 2:0, a chwilę później na 3:0 Sebastian Madej. Trzy bramki to za wiele – pomyślał zapewne bramkarz Opoki i postanowił podjąć interwencję ręką jakieś 5 metrów przed polem karnym ściągając ręką piłkę zawodnikowi z nad głowy. Owocem tej niecodziennej sytuacji była czerwona kartka. Wynik tego spotkania nie uległ już zmianie, Edi Team zwyciężył 3:1 i w dalszym ciągu z kompletem zwycięstw zajmuje drugie miejsce w tabeli, mając jedynie mniej korzystny bilans bramkowy od Wyspiarzy. Za dwa tygodnie pojedynek, którego stawką będzie fotel lidera II ligi – Edi Team zagra z Wyspiarzami.
W pierwszym meczu I Ligi Super KALF DarKing bez większych problemów pokonał Państwową Straż Pożarną Kamień Pomorski wygrywając 2:0. Pierwszą bramkę dla DarKingu zdobył w 11’ minucie Artur Lalak. Wynik do przerwy nie uległ zmianie. W drugiej części tego spotkania pięciu zawodników DarKingu spokojnie kontrolowało przebieg gry, rozbijając strażaków, którzy do tego meczu przystąpili 10 zawodnikami. Na dwie minuty przed końcem bramkę ostatecznie przesądzającą losy tego spotkania zdobył Paweł Przybysz, DarKing pokonał PSP Kamień Pomorski 2:0. Strażacy jak na razie pozostają bez punktów w lidze, DarKing po dwóch porażkach odnotował pierwsze zwycięstwo w lidze i jak na razie zajmuje piąte miejsce.
W drugim meczu Super KALF FC California KIM-Hurt zagrała z drużyną Węglomix Chomino. Po pierwszych pięciu minutach prowadzenie objęła California po golu Damiana Przybysza. Chwilę później do remisu doprowadził Kacper Wittbrodt. 90 sekund przed zakończeniem pierwszej części spotkania na 2:1 dla Californii podwyższył Mariusz Kostur. Na trzy minuty przed końcem Kamil Kacperek doprowadził do remisu, piłka minimalnie przekroczyła linię bramkową, sędziowie uznali bramkę, a protestujący zawodnik FC Californii Bartek Polak ukarany został czerwoną kartką. Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie, pojedynek beniaminka z XI Mistrzem KALF-u zakończył się remisem 2:2.
Na zakończenie III kolejki ligowej Repro Service Pol. zmierzył się z Bryzą Jatki. Bryza bez kilku podstawowych graczy, Repro w najsilniejszym jak dotąd składzie. Mecz w zasadzie rozstrzygnął się w pierwszej części tego spotkania. Pierwszą bramkę dla Repro zdobył w 8’ minucie Dawid Kuczyński. Chwilę później na 2:0 podwyższył Patryk Wikło, a jeszcze przed przerwą na 3:0 Bartek Korzeniowski. Bryza Jatki zdobyła w drugiej części meczu jedynego gola za sprawą Krzysztofa Kubasa, mecz zakończył się zwycięstwem Repro Service Pol. 3:1.
Podczas III kolejki ligowej Organizatorzy wyróżnili i nagrodzili zwycięzców plebiscytu na "Najlepszego Zawodnika II kolejki ligowej". W I Lidze Super KALF zwyciężył Adrian Kapczyński, zawodnik Węglomix-u Chomino strzelec dwóch bramek w zwycięskim meczu z DarKing-iem. W II lidze pierwsze miejsce Piotr Pluta z KS Zryw Zamoście, również strzelec dwóch bramek w zwycięskim spotkaniu sprzed dwóch tygodni z MKS Opoką. W III lidze wygrana przypadła Pawłowi Interewiczowi, bramkarzowi ZKA Promil. Nagrody po każdej kolejce ligowej otrzymują najlepsi zawodnicy dzięki sponsorom naszej ligi: Gabinet masażu i fizykoterapii "Delta Vital Resort" Jacek i Ewa Koszela s.c., Kompleks Wczasowo-Sanatoryjny SANDRA SPA w Pogorzelicy oraz Pensjonat Boss w Dziwnowie.
III kolejka Kamieńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu za nami. Rozegraliśmy 9 spotkań ligowych. W I Lidze Super KALF 5 żółtych kartek, 1 czerwona i 10 goli w 3 spotkaniach. W II lidze o dziwo tylko 2 żółte kartki, 1 czerwona i 17 goli w 3 meczach. W III lidze 6 żółtych kartek, 2 czerwone i aż 18 goli w 3 spotkaniach. Czwarta kolejka Kamieńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu już za dwa tygodnie - w niedzielę, 16 grudnia 2012r.

Tekst i zdjęcia: Daniel Klamborowski

Korzystanie z serwisu oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia