W minioną niedzielę 8 listopada br. na terenie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Benicach odbył się -- jak co roku o tej porze --piknik ku czci patrona jeźdźców i myśliwych Św. Huberta -- Hubertus 2009.
Jest to cykliczna impreza organizowana przez benicką szkołę, wpisana na stałe do kalendarza imprez szkolnych.
Dopisała pogoda, dopisała znakomita publiczność. Nie zawiedli uczniowie m.in. Technikum Hodowli Koni w Benicach, oraz zaproszeni jeźdźcy spoza szkoły, dla których piknik Hubertus 2009 stał się areną zmagań.
Rozpoczęło się od konnej pogoni za lisem - konkurencji niecodziennej, niesłychanie widowiskowej i emocjonującej. Kilkunastu jeźdźców dzielnie walczyło o zdobycie lisiej kity przyczepionej do ramienia jednego z uczestników gonitwy. Po blisko pół godzinnych zmaganiach lisią kitę zdobyła uczennica ZSP Benice -- Dominika Michałowska na klaczy Arizona. Za zwycięstwo w gonitwie przyznany został puchar oraz dyplom.
Kolejnym punktem pikniku były zmagania w Rzucie Podkową. Liczyła się precyzja i sokole oko -- a wszystko po to by trafić ciężką podkową jak najbliżej wyznaczonego celu. Statuetkę Mistrza w Rzucie Podkową wygrał Pan Eugeniusz Czaboryk -- emerytowany nauczyciel benickiej szkoły.
Po zmaganiach z podkową rozpoczął się na terenie szkolnego parkuru Szkolny Konkurs Jeździecki w Skokach przez Przeszkody. Wystartowało ośmioro zawodników. Ostatecznie po dogrywce zwyciężyła uczennica Technikum Hodowli Koni w Benicach Natalia Perzyna na koniu Hossa. Drugie miejsce zajęła Dominika Michałowska na Arizonie, a trzecie Patrycja Tomczyk na Cimmerino. Trzy pierwsze zawodniczki otrzymały okolicznościowe puchary i dyplomy, pozostali zawodnicy dyplomy za uczestnictwo.
W konkursie o statuetkę dla najładniejszego konia zawodów, zwyciężyła klacz Mafia dosiadana przez Paulę Napieralską.
Po zmaganiach w terenie impreza przeniosła się do budynku szkoły -- zabytkowego Pałacu von Flemmingów. Kto chciał mógł skosztować szkolnej grochówki, bigosu lub ogniskowych kiełbasek. Były też atrakcje dla najmłodszych: loteria fantowa oraz kramik z balonami. Kto odważny mógł też potańczyć przy muzyce albo przejechać się wierzchem na szkolnym ulubieńcu wśród koni: Izmirze. Tym którym zabrakło odwagi na jazdę w siodle pozostał przejażdżka bryczką.
Na koniec pikniku w szkolnej sali klubowej odbyła się prelekcja Pana Andrzeja Winczy ppor. rezerwy emerytowanego kierownika Referatu Konnego Sekcji Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, Prezesa Klubu Kawaleryjskiego im. 12 Pułku Ułanów Podolskich w Szczecinie na temat historii jeździectwa kawaleryjskiego.
Organizatorzy tegorocznego Hubertusa w Benicach dziękują wszystkim obecnym za udział i już teraz zapraszają za rok.