18-06-2011

Requiem Cherubini'ego na inaugurację XLVII Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej

W dniu wczorajszym (piątek 17 czerwca) w katedrze p.w. św. Jana Chrzciciela w Kamieniu Pomorskim odbył się koncert inauguracyjny XLVII Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej. Koncert, jak to bywa już od czterdziestu siedmiu lat składał się z dwóch części, części organowej oraz części kameralnej.

W pierwszej części koncertu wystąpił organista Sławomir Kamiński, profesor klasy organów w Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu. Sławomir Kamiński obok utworów tak znanych mistrzów jak Dietrich Buxtehude (1637-1707) i Jan Sebastian Bach (1685-1750) zagrał także kompozycje mniej znane w tym z Tabulatury Łowickiej z około 1580 roku. Tabulatura Łowicka dawniej znana jako Tabulatura Marcina Leopolity pochodzi z Kapituły katedralnej w Łowiczu, do dziś zachowała się tylko mikrofilmowa kopia sporządzona przez amerykanów przed drugą wojną światową. Szczególnie pięknie zabrzmiał motet z tej tabulatury na motywach pieśni Chrystus zmartwychwstań jest.

W drugiej części koncertu Orkiestra i Zespół Wokalistów Camerata Nova pod batutą Eugeniusza Kusa wykonała Requiem c-Moll Luigi Cherubini’ego (1760-1842). Requiem, to muzyka wykonywana podczas uroczystości żałobnych, którą komponuje się albo jako utwór skłaniający do refleksji nad życiem i śmiercią, albo jako pompatyczną niemalże operę opartą na biblijnych motywach. Tą pierwszą formę znajdujemy w muzyce dawnej i klasycystycznej np. u Mozarta, drugą w muzyce romantycznej i neoromantycznej np. u Verdie’go. Tymczasem siedmioczęściowe (Introitus et Kyrie - Graduale - Dies irae - Offertorium - Sanctus - Pie Jesu - Agnus Dei) Requiem Luigi Cherubini’ego upamiętniające rocznicę stracenia króla Ludwika XVI to utwór, który łączy oba te nurty ze wskazaniem na ten pierwszy. I co prawda jest tu trochę „efektów specjalnych” takich jak trąby i gongi, to znajdujemy tu także charakterystyczną dla wcześniejszej muzyki sakralnej wielogłosowość. Nie tylko moim zdaniem Requiem to stoi dużo wyżej niż podobne kompozycje Verdiego, Dworzaka, czy Brahmsa, jednak nie dorównuje Mozartowi. Jest kilka sekwencji wartych zapamiętania: trzymające w napięciu Dies Irae, piękna fuga kończąca Offertorium, i wreszcie niesamowite Agnus Dei, także piękne, wyciszające się stopniowo subtelne partie wokalno-orkiestrowe. - Ta muzyka zawiera przesłanie zakończonego życia z nadzieją na zmartwychwstanie i życie wieczne, więc nie może to być muzyka smutna – powiedział po koncercie ks. dr Zbigniew Woźniak muzykolog.

Tegoroczny festiwal zorganizowany przez Burmistrza i Radę Miejską w Kamieniu Pomorskim, Towarzystwo Miłośników Ziemi Kamieńskiej, Parafię Rzymskokatolicką pw. ś. Ottona w Kamieniu Pomorskim, Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie, Uzdrowisko Kamień Pomorski oraz Powiat Kamieński przy wsparciu finansowym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Województwa Zachodniopomorskiego odbywa się pod honorowym patronatem Metropolity Szczecińsko-Kamieńskiego ks. Arcybiskupa Andrzeja Dzięgi oraz Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza.

Koncerty festiwalowe odbywać się będą w każdy piątek o godz. 19.00 do 2 września 2011 roku.

Tekst i zdjęcie: Marian Klasik

Korzystanie z serwisu oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia