W niedzielę, 29. stycznia 2012 w hali widowiskowo-sportowej w Kamieniu Pomorskim rozegrana została XI kolejka ligowa w ramach XIII edycji Kamieńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu, organizowanej przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Do zakończenia zmagań ligowych pozostały już tylko trzy kolejki. Jeszcze przed rozgrywkami barażowymi i rundą play-off odbędzie Puchar Kamieńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu, w którym zagrać będzie mogła każda drużyna na co dzień biorąca udział w kamieńskich rozgrywkach. Nim jednak to nastąpi przed nami emocjonująca końcówka w walce o awans i udział w rundzie play-off.
Emocji nie zabrakło również podczas XI kolejki ligowej. W pierwszym meczu III ligi Dziady Mickiewicza wygrały pewnie swoje spotkanie pokonując drużynę Szukamy Sponsora 6:0. Wynik dość wysoki, jednak każda bramka wymagała sporego wysiłku, ciężko było się przebić przez obronę rywala, tym bardziej, że na do gry w KALF-ie powrócili dwaj bracia - Adam i Leon Wachowie, znani z występów w I-ligowym Ekolu Dziwnówek. Mimo to Dziady Mickiewicza skutecznie kontrolowali przebieg gry, dokładając kolejne bramki. W ten oto sposób zespół ten pozostaje na drugim miejscu w tabeli III ligi, mając zaledwie jeden punkt straty do aktualnego lidera. Bramki dla zwycięzców: Tomasz Filipek (3), Jakub Jarmołowicz (2) i Gracjan Kubiński.
W drugim meczu FC West Coast pokonali ZKA Promil 7:2. Mecz w pierwszej połowie miał niezwykle wyrównany przebieg. Westy objęły prowadzenie po golu Michała Wikło, ZKA Promil wyrównał na 1:1 po golu Cezarego Kłosowskiego. Wynik do przerwy nie uległ zmianie. Po przerwie z każdą minutą FC West Coast zaczynali dominować na boisku. Szybkie akcje z kontry zakończone bramkami rozłożyły przeciwnika na łopatki. Zawodnicy ZKA Promil bezradnie rozkładali ręce, z każdą minutą uchodziło z nich powietrze, 30 minut dla tej ekipy to póki co zdecydowanie za wysokie progi. Bramki dla FC West Coast: Mariusz Wikło (3), Michał Wikło (2) i Olaf Adamski (2).
W trzecim spotkaniu byliśmy świadkami niecodziennego widowiska. Contra zagrała z aktualnym liderem III ligi - z drużyną KS Zryw Zamoście. Mecz pełen dramatyzmu, emocji, walki i złośliwych fauli. Mecz w pierwszych minutach spotkania ułożył się po myśli aktualnego lidera. Już w pierwszych minutach dwukrotnie do bramki Contry celnie przyłożył Piotr Pluta, chwilę później Damian Chybowski otrzymał idealne podanie od strzelca dwóch poprzednich goli i było 3:0. Zawodnicy Contry obudzili się z letargu. Po ośmiu minutach gry żółtą kartkę zobaczył Damian Chybowski za wybiegnięcie z muru przed wykonaniem rzutu wolnego. Minuty mijały, goli nie było, za to były kolejne kartki. Łukasz Cioch z KS Zrywu Zamoście po 10 minutach gry musiał opuścić plac gry po tym jak po zagraniu rękę otrzymał czerwoną kartkę. Bramek nie było, za to były kolejne kartki dla snajperów Zrywu, tym razem żółtą kartkę za ostry faul otrzymał Piotr Pluta. Było to szóste przewinienie Zrywu i sędziowie podyktowali rzut karny przedłużony, który na bramkę zamienił Marek Górniak. Chwilę później po szóstym faulu Contry przed szansą stanęli zawodnicy Zrywu. Rzut karny zmarnował jednak Piotr Pluta. Wynik do przerwy 3:1 dla Zrywu. Po przerwie po raz kolejny Piotr Pluta wpisał się na listę strzelców i było 4:1 dla lidera, a chwilę później po błędzie bramkarza Damian Chybowski podwyższył na 5:1 dla Zrywu. Emocje jednak porwały strzelca, chwilę później za brutalny faul obejrzał drugi żółty kartonik i wobec czerwonej kartki zakończył udział w tym spotkaniu. Contra robiła co mogła aby odrobić straty. Józef Górniak z rzutu rożnego pokonał bramkarza Zrywu i Contra zdobyła drugą bramkę w tym spotkaniu. Na pięć minut przed końcem za brutalny faul drugą żółtą i czerwoną kartkę zobaczył Piotr Pluta. Wynik do końca nie uległ już zmianie, mimo to kapitan Contry zdołał jeszcze otrzymać dwie żółte kartki i zakończyć przed czasem. KS Zryw Zamoście zachował pozycję lidera III ligi.
W ostatnim spotkaniu tej grupy Diabolic Team pokonał zespół Anter 7:2, sprawiając małą niespodziankę w lidze. Mimo korzystnego wyniku nowicjusze również dali porwać się emocjom. Łukasz Żubrowski otrzymał żółtą kartkę, a chwilę później za obraźliwy komentarz zobaczył czerwoną kartkę. Mimo to Diabolic Team zdołał wypracować wynik do przerwy 4:0. Po przerwie kolejne bramki przesądziły o wygranej tego młodzieżowego zespołu. Bramki dla Diabolic Team: Rafał Lewandowski (2), Krystian Klas, Jakub Sinica, Kamil Kot, Maciej Ulatowski i Łukasz Żubrowski. Bramki dla Anteru: Mateusz Kalinowski i Piotr Bakowicz.
W pierwszym meczu II ligi lider tej grupy FC California KIM-Hurt pokonała DarKing 2:1. Spotkanie było niezwykle wyrównane, długo czekaliśmy na pierwsze gole, wynik do przerwy 0:0. Po przerwie pierwszy na listę strzelców wpisał się Łukasz Polak, California objęła prowadzenie. DarKing zdołał doprowadzić do remisu po gol Damiana Przybysza. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył ponownie Łukasz Polak, FC California KIM-Hurt pozostała na fotelu lidera.
W drugim spotkaniu tej grupy „L” Kusio zmierzył się z Edi Teamem. Kolejne bardzo wyrównane spotkanie, które ostatecznie zakończyło się remisem 2:2 i podziałem punktów. Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia Edi Teamu po golu Daniela Wawrzyńskiego. Przed przerwą do remisu doprowadził Tomasz Tryka. Chwilę później na 2:1 dla „L” Kusio podwyższył Damian Górski. Bramkę na wagę remisu zdobył Artur Murawski.
Na zakończenie rozgrywek II-ligowych MKS Opoka pokonała Olympic 4:0. Dwie bramki dla Opoki zdobył Tomasz Lis, a kolejne dwie Krzysztof Maćkiewicz.
W pierwszym spotkaniu I Ligi Super KALF Olimpia ’09 pokonała po bardzo dobrej grze Soccera Gryfice 5:4. Mecz rozpoczął się od prowadzenia Soccera po golu Grzegorza Staszczyka. Szybko jednak odpowiedziała Olimpia ’09 - do remisu doprowadził Maciej Gmiński. Jeszcze przed przerwą na 2:1 dla Olimpii podwyższył Marcin Koliński. Po przerwie kolejną bramkę zdobył ponownie Maciej Gmiński i było już 3:1. Soccer rzucił się do odrabiania strat, zdobywając trzy kolejne gole. Najpierw Kamil Maślankiewicz, później Jerzy Wegner, a następnie Grzegorz Staszczyk, Soccer objął prowadzenie 4:3. Niestety jak już to bywało we wcześniejszych spotkaniach z udziałem tej drużyny, kosztowało to ich zbyt wiele sił, co wykorzystali znacznie młodsi zawodnicy Olimpii ’09. Do remisu doprowadził Bartosz Trepkowski, a gola na wagę zwycięstwa strzelił na zakończenie Maciej Gmiński.
W drugim meczu Państwowa Straż Pożarna Kamień Pomorski zagrała z Węglomixem Chomino. Kolejny, dobry pojedynek, wiele bramek po dobrej i skutecznej grze. Jako pierwszy prowadzenie objął Węglomix po golu Patryka Jankowskiego. W odpowiedzi Damian Kiełbasa doprowadził do remisu. Węglomix jeszcze przed przerwą objął prowadzenie po ponownym golu  Patryka Jankowskiego. Po przerwie po raz drugi do remisu doprowadził Damian Kiełbasa. Trzecią bramkę dla Węglomixu strzelił Kuba Woźniak, ale po raz trzeci mieliśmy remis 3:3 po golu Damiana Kiełbasy. Ostatnie sekundy przesądziły o losach tego spotkania, strażacy stracili na chwilę czujność i Kuba Woźniak strzelił bramkę na wagę zwycięstwa.
Na zakończenie rozgrywek I ligi lider tej grupy Repro Service Pol. Zmierzył się z Bryzą Jatki, która jak na razie pozostaje poza strefą play-off. Warto przypomnieć, że zespół ten to aktualny mistrz Kamieńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu. Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia Bryzy po golu Bogdana Kupisa. Do remisu doprowadził Dawid Sandzewicz. Przed przerwą na 2:1 dla Bryzy podwyższył Radek Smela. Po przerwie do kolejnego remisu doprowadził Bartek Korzeniowski, a bramkę na wagę zwycięstw a zdobył Patryk Wikło.
Po kolejnym meczu oddanym walkowerem z rozgrywek wycofany został zespół Alcatraz, wobec czego dzisiejsze spotkanie Medicina wygrała walkowerem 3:0. XI kolejka Kamieńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu dobiegła końca. Była to kolejka pełna emocji i boiskowych niespodzianek, a to znak, że rozgrywki wchodzą w decydującą fazę. Była to również kolejka rekordowo obfitująca w żółte i czerwone kartki, wielu zawodników nie zagra przez to w następnej kolejce. Film z meczu Contra - KS Zryw Zamoście oraz Repro Service Pol. - Bryza Jatki już wkrótce na oficjalnej stronie rozgrywek pod adresem www.kalf.com.pl Kolejne rozgrywki już w niedzielę, 5. lutego 2012.

Tekst i zdjęcia: Daniel Klamborowski /MOSiR w Kamieniu Pomorskim